Hostynne: Śmierć na drzewie (zdjęcia)

yyyyyyyyyyyyyy??????????????ty uposledzony deb***u!!!!!!!!!!!zastanowiles sie co piszesz????tata kupil ci nowka autko???a mama choinke zapachowa i jestes taki madry???k...wa myslisz ze kazdego stac na nowe auto???pi...lisz glupoty i tyle...70% ludzi w lubelskim jezdzi takimi autami!!!!!!gdyby wszyscy sie pozabijali???ty to masz nasrane we lbie....wez sie popryskaj polo-sportem i przyparkuj swoja bryke przed jakims sklepem moze ktoras laska poleci na nowe auto taty...brak mi slow poprostu idiota

Gosc napisał:

Burak w rzechu = to co widac na zdjeciu. Wkrotce wszystkie buraki tak skoncza,dobrze ze zabil tylko siebie.

PALANT ktory jeszcze nic w zyciu nie przezyl mogl tylko napisac taki komentarz. Przykro mi ,ze na swiecie sa tacy ludzie jak Ty. Songo25 daj spokuj nie ma z kim pisac.. do takich ludzi nic nie dociera..

CZłowieku uważaj na to co piszesz! czy pomyślałeś o bliskich mu osobach którzy by to przeczytali.... zastanów się1000 razy zanim coś napiszesz i sam jesteś tym burakiem delikatnie mówiąc....

oczywiście to było do osoby MICOL. byłam jego dziewczyną wiec pomyśl co poczułam gdy to przeczytałam!!!!!!

kogo to obchodzi czy bylas jego dziewczyna czy nie, myslisz ze przyjaciele i rodzina mniej przezywaja jego smierc? nie popieram tych wyzwisk to nie jest miejsce na takie wyzwiska . Mam nadzieje ze moderator niedługo zamknie to forum

najlepiej by bylo gdybyscie sie swoimi sprawami zajeli a nie czlowiekaq nawet po smierci obgadywac!!!

a ja byłam jego zona i matka jego dziecka. to prze z ciebie zgina szmato.

kamil zadko wolno jeżdził a ja to wiem najlepiej z was wszystkich i najlepiej go znałam. dajcie u juz świety spokój nie chwalcie sie tym co jest godne potepienia. .A dziewczyny takie jak to sa zwykłymi ku***ma. ale pociesze Cie dziewczyno nie byłas jego jedyna kochanka było ich wiecej

Dajcie sobie spokój. co było to tylko Kamil wie i zabrał to ze soba. nie chwalcie sie tym kim byliście dla niego to zbedne.

anna napisał:

a ja byłam jego zona i matka jego dziecka. to prze z ciebie zgina szmato.

hehe przez kogo zginal? bo mi sie wydaje ze przez ciebie akurat....a moze te smsy typu,, zebys sie rozwalil'' albo zebys zdechl'' to od kogo byly jak nie od ciebie aniu malzonko jego hehe jestes smieszna na prawde. przypomnij sobie co do niego wypisywalas i zdaj sobie sprawe ile osob wie o tym, dopiero sie wypowadaj. pozdrawiam buhahahah:D

hehehhe napisał:

hehe przez kogo zginal? bo mi sie wydaje ze przez ciebie akurat....a moze te smsy typu,, zebys sie rozwalil'' albo zebys zdechl'' to od kogo byly jak nie od ciebie aniu malzonko jego hehe jestes smieszna na prawde. przypomnij sobie co do niego wypisywalas i zdaj sobie sprawe ile osob wie o tym, dopiero sie wypowadaj. pozdrawiam buhahahah:D

Nie wydaje mi się że on poczuwał się do tego że miał rodzinę... a to co go spotkało to po prostu kara Boża dosyć surowa ale mógł jeździć wolniej... A Ty gościu jesteś żałosny on nie jeździł do żony tylko na kobietki więc podczas wypadku może któraś z nich napisała żeby się pośpieszył, a było ich kilka więc musiał wszystkie obskoczyć tej feralnej nocy a jak się spóźniał to one go pośpieszały i... Prawda jest taka a nie inna bolesna dla rodziny. A jak pamiętasz to nie był jego pierwszy wypadek niczego sir nie nauczył!!!

hehehhe napisał:

hehe przez kogo zginal? bo mi sie wydaje ze przez ciebie akurat....a moze te smsy typu,, zebys sie rozwalil'' albo zebys zdechl'' to od kogo byly jak nie od ciebie aniu malzonko jego hehe jestes smieszna na prawde. przypomnij sobie co do niego wypisywalas i zdaj sobie sprawe ile osob wie o tym, dopiero sie wypowadaj. pozdrawiam buhahahah:D

Nie wydaje mi się że on poczuwał się do tego że miał rodzinę... a to co go spotkało to po prostu kara Boża dosyć surowa ale mógł jeździć wolniej... A Ty gościu jesteś żałosny on nie jeździł do żony tylko na kobietki więc podczas wypadku może któraś z nich napisała żeby się pośpieszył, a było ich kilka więc musiał wszystkie obskoczyć tej feralnej nocy a jak się spóźniał to one go pośpieszały i... Prawda jest taka a nie inna bolesna dla rodziny. A jak pamiętasz to nie był jego pierwszy wypadek niczego sir nie nauczył!!!

BÓG napisał:

Nie wydaje mi się że on poczuwał się do tego że miał rodzinę... a to co go spotkało to po prostu kara Boża dosyć surowa ale mógł jeździć wolniej... A Ty gościu jesteś żałosny on nie jeździł do żony tylko na kobietki więc podczas wypadku może któraś z nich napisała żeby się pośpieszył, a było ich kilka więc musiał wszystkie obskoczyć tej feralnej nocy a jak się spóźniał to one go pośpieszały i... Prawda jest taka a nie inna bolesna dla rodziny. A jak pamiętasz to nie był jego pierwszy wypadek niczego sir nie nauczył!!!

hehe a czy ty bys pojechal na panienki w roboczych ciuchach? nie wydaje mi sie. jak go wywalil z domu jego zony brat i zabroinl tam przyjezdzac to jak mial sie z synem widywac?a poza tym kto by sie poczuwal do roli meza takiej..... zniszczyla mu te ostatnie miesiace zycia zapytaj jej jakie smsy do niego pisala to bedziesz mial odp. jezeli chcialas k...rozwod i sama zlozylas pozew to trzeba bylo go zostawic w spokoju a nie ty dalej zatruwalas mu zycie. po co?

a tak wogole to z jakiej okazji mial nie jezdzic? nie byl z anka. to ona pierwsza chciala sie rozwiezc i ona pierwsza zlozyla pozet wiec w takim razie nie miala juz doniego zadnego prawa. bo gdyby to on zlozyl to oki rozumiem ze moglaby miec jakies ale i sie czegos dopominac ale w takim wypadku nie miala prawa tak go gnebic bo sama dala mu do zrozumienia ze ma wolna reke bo nie chce z nim byc proste i logiczne. ja nie wybielam kamila bo wiem ze jezdzil na panienki i nawet jak byhli malzenstwem tez ok nie byl w porzadku wiec anka doszla do wniosku ze sie rozwiedzie ok ale nie miala prawa potem wtracac sie w jego zycie bo nie powinno ja to obchodzic a tym bardziej nioe powinna tymi smsami tak zatruwac mu zycie....tyle w tym temacie

anna napisał:

a ja byłam jego zona i matka jego dziecka. to prze z ciebie zgina szmato.

zona?teraz to ty sie nazywasz zona?pfffffff po tym wszystkim nie obwiniaj nikogo tylko pomysl jaka ty mu krzywde robilas mowisz kochanki dziewczyno ty zycia nie znasz i nie wiesz co oznacza slowo ,,zdrada,,moze kiedys sie przekonasz i wtedy bedziesz wiedziec co stracilas.ciebie tez ludzie widza z facetami lepsza nie jestes wiec nie gadaj.oboje mieliscie w takiej sytuacji prawo do tego ale gadanie juz nic nie pomoze lepiej sie juz pomodlic za niego i juz nie gadac takich glupot na kamila

Gość napisał:

a tak wogole to z jakiej okazji mial nie jezdzic? nie byl z anka. to ona pierwsza chciala sie rozwiezc i ona pierwsza zlozyla pozet wiec w takim razie nie miala juz doniego zadnego prawa. bo gdyby to on zlozyl to oki rozumiem ze moglaby miec jakies ale i sie czegos dopominac ale w takim wypadku nie miala prawa tak go gnebic bo sama dala mu do zrozumienia ze ma wolna reke bo nie chce z nim byc proste i logiczne. ja nie wybielam kamila bo wiem ze jezdzil na panienki i nawet jak byhli malzenstwem tez ok nie byl w porzadku wiec anka doszla do wniosku ze sie rozwiedzie ok ale nie miala prawa potem wtracac sie w jego zycie bo nie powinno ja to obchodzic a tym bardziej nioe powinna tymi smsami tak zatruwac mu zycie....tyle w tym temacie

po pierwsze o jakim ty rozwodzie mówisz Anka nie podała go o rozwód do twojej wiadomości. A Kamil cały czas ja zwodził jak przyjeżdzał. Jak nie wiesz co po między nimi było to się nie wypowiadaj na ich temat to była ich sprawa. Jak nie wiesz co Kamil do niej pisał i mówił to się odczep od niej On wobec niej nie był wpożądku i własnego synka przez te panienki nie miał czasu dla niego. jak nie znasz do końca tematu to się nie wypowiadaj. A z kąd ty możesz wiedzieć że to ona pisała te esy widziałaś je. Dajcie jej spokój. Kto JĄ obwinia za to to ma wobec Kamila nie czyste sumienie i dlatego JĄ obwiniacie a Bóg widzi wszystko i słyszy i tym samym się odpłaci. Ona niczemu nie jest winna. jak robicie to tak będziecie mieli. A z tego co wiem to zaczeli od nowa ale ktoś się znowu wtrącił po miedzy nich ciekawe kto. Zreszto oni najlepiej wiedzą co było po miedzy nimi Kamil zabrał to ze sobą a Anka też to zabieże i napewno nikomu nie powie co czuli do siebie. Zamknijcie wreszcie ten temat bo to nie wasza sprawa i tyle na ten temat.

zreszta pisze sie tak a nie przez ,,o,,na koncu analfabeto

Gość napisał:

hehe a czy ty bys pojechal na panienki w roboczych ciuchach? nie wydaje mi sie. jak go wywalil z domu jego zony brat i zabroinl tam przyjezdzac to jak mial sie z synem widywac?a poza tym kto by sie poczuwal do roli meza takiej..... zniszczyla mu te ostatnie miesiace zycia zapytaj jej jakie smsy do niego pisala to bedziesz mial odp. jezeli chcialas k...rozwod i sama zlozylas pozew to trzeba bylo go zostawic w spokoju a nie ty dalej zatruwalas mu zycie. po co?

o jakim wy rozwodzie piszecie wy nic nie wiecie na ten temat więc się nie wypowiadajcie ja dobrze wiem gdzie jechał na policji mi pokazali esy jakie przychodziły do niego i od kogo także musicie znaleść inną winną.

anna napisał:

o jakim wy rozwodzie piszecie wy nic nie wiecie na ten temat więc się nie wypowiadajcie ja dobrze wiem gdzie jechał na policji mi pokazali esy jakie przychodziły do niego i od kogo także musicie znaleść inną winną.

JASNE DOBRA SCIEMA NIE JEST ZLA

gosc napisał:

zona?teraz to ty sie nazywasz zona?pfffffff po tym wszystkim nie obwiniaj nikogo tylko pomysl jaka ty mu krzywde robilas mowisz kochanki dziewczyno ty zycia nie znasz i nie wiesz co oznacza slowo ,,zdrada,,moze kiedys sie przekonasz i wtedy bedziesz wiedziec co stracilas.ciebie tez ludzie widza z facetami lepsza nie jestes wiec nie gadaj.oboje mieliscie w takiej sytuacji prawo do tego ale gadanie juz nic nie pomoze lepiej sie juz pomodlic za niego i juz nie gadac takich glupot na kamila

WY jesteście nie normalni. Bóg wam wynagrodzi. ale wy sie tej Kamila żony uczepiliście to on wybrał swoją droge. ona czekała na niego a on się gnał. A ONA zasługuje na kogoś lepszego niż był Kamil. Nie wyciągajcie ich życia prywatnego bo żle wam się to skończy